wtorek, 17 listopada 2009

Jak prowadzić jednostrzałówki w Houses of the Blooded?

Po zagraniu i poprowadzeniu w ramach Orient Expressu kilku jednostrzałówek w Houses of the Blooded i po uzgodnieniu tego z luckiem, uznałem że warto wrzucić stosowany przeze mnie "algorytm" prowadzenia przygód w HotB - na przykład, jeśli ktoś z Was chciałby prowadzić jednostrzałówkę dla znajomych lub znudzi mi się prowadzenie Houses w Orient Expressie i ktoś z Was chciały mnie w tym zastąpić, czy też wreszcie dla potencjalnie zainteresowanych czytaczy bloga.

Zakładam poniżej, że masz do dyspozycji około 4 godzin czasu oraz grupę która nie zetknęła się wcześniej z Houses of the Blooded, FATEm czy grami niezależnymi.

(1) Na początek rzuć sloganami o grze: tragedia, romans i zdrada; spiski i knucie; zemsta; anty-D&D.

(2) Opowiedz o następujących elementach settingu: wspomnij że kiedyś byli sobie Królowie-Czarnoksiężnicy, że 200 lat temu obalono Imperatora, że obecnie ven rządzi Senat, o Prawach ven, w szczególności o zemście i konieczności posiadania zgody na nią, o gościnności oraz o zakazie gromadzenia armii. Powiedz o feudalnej strukturze i o rozumieniu własności, o hierarchii tytułów, jedno-dwa zdania o każdym z Rodów, o tym dlaczego śmierć dla ven jest najgorszą zbrodnią, o istnieniu Suaven, o tym czym są orkowie. Z ciekawostek, powiedz o kolorach i ich znaczeniu - spokojnie możesz ograniczyć się do czerwieni - a także o tym co znaczy słowo Shanri, co znaczy słowo "przyjaciel" i o tym że poza wymową w języku ven słowa "miłość" i "zemsta" niczym się nie różnią. To wszystko nie powinno zająć więcej niż 10 minut.

(3) Prowadź na minimalnych zasadach. Wprowadź sześć Cnót, daj każdej postaci po dwa Aspekty i bonus z Domu, każ graczom wymyślić sekretne imię postaci. Wyjaśnij funkcjonowanie testów i wydawanie Zakładów [wagers]. Wytłumacz mechanikę Punktów Stylu, kładąc szczególny nacisk na to że gracze mogą i powinni nagradzać Punktami Stylu innych graczy oraz MG za fajne akcje i teksty. Wreszcie, wyjaśnij testy przeciwstawne. Na koniec powiedz o Regule Cwela.

(4) Powiedz graczom wprost że będziesz prowadzić na minimalnych zasadach, bo kompletne mają znaczenie dopiero na poziomie kampanii i wprowadzanie ich na sesję konwentową nie ma sensu.

(5) W szczególności NIE wykorzystuj zasad: Ograniczenia [Tag] i Przymusu [Compel] Aspektów, zasady każącej płacić Punktami Stylu za drugie i kolejne użycia Aspektu, Artefaktów, Błogosławieństw od Suaven, reguł dla Orków, Rytuałów i, o ile do niego dojdzie, zasad pojedynku (zamiast tego, rozegraj go tak: zsumuj Biegłość [Prowess] obu stron, dodając do tego aplikowalne Aspekty, imiona i kości za Punkty Stylu; niech gracze ustalą kto wygra pojedynek (nie zapomij nagrodzić tego który decyduje się przegrać Punktem Stylu, bo to Dobra Forma ;-)), a następnie potraktuj uzyskaną sumę jako ilość Zakładów do wydania na przebieg pojedynku).

(6) Ewentualne konflikty między postaciami graczy rozstrzygaj testem przeciwstawnym, na ogół na Pięknie - użyj powyższej zasady do pojedynków tylko wtedy, gdy 1. nie wyłania się w naturalny sposób mocna scena finałowa, 2. nie zakłóci to rozkładu spotlightu między graczami.

(7) Rozdawaj Punkty Stylu jak szalony/a! Odejmuj je rzadko, za naprawdę słabe akcje i zawsze po uprzednim ostrzeżeniu. Wydaje mi się że o ile nie masz urazu do dzwoniących telefonów, niemal nigdy nie będziesz musiał tego robić.

(8) Dobrze jest sprawić aby sesja toczyła się na przyjęciu u Lady Peacock. Jeśli masz kogoś kto grał z Tobą wcześniej w HotB, prywatnie czy na jakimś Orient Expressie, i sprawiłoby to że kolejne przyjęcie byłoby nudne, zastąp je premierą nowej opery / zebraniem Senatu / whatever, ale pamiętaj żeby ustawić grę w lokacji która nie należy do żadnej z postaci graczy - łatwiej wrzucać bangi związane z miejscem.

(9) Nie ustawiaj sesji pod abstrakcyjnie sformułowaną tematykę (np. sesja o zemście rodowej, sesja o tragicznej miłości), myśl o konkretnych rzeczach (przyjęcie Lady Peacock, obrady Senatu; do tak określonej tematyki dodaj dwa szczegóły - np.: pierwsze w tym stuleciu, jedyne do roku, nad przyznaniem komuś prawa do Zemsty, w celu pokazania jej nowej kolekcji egzotycznych przedmiotów, etc.).

(10) W scenie wprowadzającej, wrzuć jakiegoś upierdliwego i mogącego sobie pozwolić na pozę lekceważenia wobec postaci graczy NPCa - seneszale świetnie sprawdzają się w tej roli (pamiętacie seneszala z sesji Johna, prawda? o coś takiego mi chodzi). Oprócz możliwości zagrania na wysokiej pozycji społecznej, sprawia to że gracze oprócz opisu postaci muszą wrzucić opis czegoś jeszcze - prezentu dla Lady Peacock, listu z zaproszeniem do opery czy po prostu środka transportu jakim przybyli. Koniecznie daj każdemu z grających po przynajmniej jednym Punkcie Stylu za coś fajnego co powie podczas wprowadzenia.

(11) Jeśli masz większą ilość graczy (powiedzmy, od 4 w górę) postaraj się ich podzielić na rozsądnie małe grupy - po 2, 3 osoby - i wrzucaj im wspólne wątki. Łącz ich więzami krwi z NPC. Inaczej ryzykujesz że zgubisz się we wprowadzanych wątkach.

(12) Przygotuj sobie dwóch albo trzech NPCów, najlepiej Lady Peacock, Lorda Kether i jeszcze kogoś. Miej też w głowie kilka imion osób i gotowe archetypy / schematy, w stylu: piękna i uwielbiana, szara eminencja, honorowy, czarnoksiężnik, artystka, morderczyni. Jeśli to potrzebne, aby nadać postaciom głębię i tajemniczość skombinuj dwa z nich i przy pierwszym pojawieniu się postaci ukaż jeden, a kolejny w kolejnych scenach. Prawie zawsze drugie dno gracze ułożą sami, Zakładami i Punktami Stylu.

(13) Nie martw się o NPC - stworzą się sami. Przy pierwszym pojawieniu się NPCa daj każdemu przy stole jeden darmowy Zakład do wydania. Niech koniecznie go wyda!

(14) Miej gotowe sporo bangów, ale nie związanych z konkretnymi postaciami. Przykłady: pojawia się maska białego jelenia, prośba kogoś o pomoc, znaleziona martwa tulpa, trzymany w pobliżu ork, artefakt, odkryte Ruiny w ogrodzie, rywal z przeszłości, publiczna kompromitacja, małżeństwo dla którejś z postaci (nie wiem czemu, ale gracze w naturalny sposób odpowiadają że ich postacie nie mają męża / żony), spisek na czyjeś życie, dobrze jest też zakochać jakąś z postaci gracza w jakimś NPCu a jeśli nie będzie chciał - zagrać uwodzenie postaci przez NPCa. Naturalnie, jeśli wszystko idzie dobrze, nie wykorzystasz tych bangów. To doskonale - nie nastawiaj się na ich wykorzystanie! Po prostu miej je w pogotowiu, na wszelki wypadek.

(15) Bądź gotów wrzucić wątek prywatny dla któregoś z graczy jeśli zauważysz że potrzebuje go do zaczepienia się w grze. Dobrze działają: posiadanie glejtu na Zemstę in blanco, konkurencja w czymś w czym postać jest dobra (np. artyści), zemsta na rywalu, zagranie na relacji samotnej postaci (ale równie dobrze, jak nie lepiej, działa zagranie na relacji romantycznej dla postaci w związku!)

(16) Skończ sesję cliffhangerem.


Uwagi, pytania, komentarze?

5 komentarzy:

  1. W sumie do NPcow w HotB idealnie by sie nadawal specjalnie napisany miksotron:>

    OdpowiedzUsuń
  2. Zauważam pewne paralele do sesji z Falkonu...

    OdpowiedzUsuń
  3. To chyba dobrze! Sesja Falkonowa była jedną z tych zgodnych z powyższym przepisem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. (17) Wyolbrzymiaj. Zamiast opisu, przykład: kiedy postać gracza kopie niezdarnego służącego, NIE stwierdzaj po prostu: służący upada na ziemię i odczołguje się. To nudne. Zamiast tego daj do tego zdarzenia wyraziste konsekwencje. Mp. powiedz: upada na ziemię, wypluwa wybity ząb razem z krwią na podłogę, pod okiem rośnie olbrzymi siniak, jest nieprzytomny ale reszta służby patrzy na ciebie nieruchoma i przerażona, zastanawiając się kto będzie następny. I nie wiesz tego, ale po wyjściu z pokoju szepczą między sobą złowrogo, rzucając nieprzychylne spojrzenia w kierunku w którym się udałeś. Albo: upada na ziemię, uderzając głową o podstawę kominka, i słychać cichy trzask kiedy jego głowa przekręca się do dziwacznej pozycji, i jedna dziewczyna, służąca z grupy stojącej w drzwiach, krzyczy "nie!". Jego oczy szybko mrugają kiedy umiera, a ona wpatruje się w ciebie stojąc jak skamieniała.

    Dzięki temu:
    - dostajesz więcej koloru
    - dostajesz lepszą wizję postaci
    - możesz mieć fajny konflikt między postaciami (baronie, ten człowiek to moja własność, a ty ją uszkodziłeś)
    - masz świetne pole do dalszych zahaczek i rozwoju sytuacji (łatwo sobie wyobrazić że po takiej scenie zastanawianie się nad dokonanym w nocy w zamku morderstwem będzie wyglądało zupełnie inaczej)

    OdpowiedzUsuń